Pcimianka Pcim - strona nieoficjalna

Zawodnicy Pcimianki rozegrali dziś bardzo dobre spotkanie i jak najbardziej zasłużenie pokonali Bieżanowiankę. Od początku meczu nasza drużyna była zespołem lepszym i stwarzała sobie dużo więcej sytuacji strzelckich od gości. Niestety po raz kolejny w naszym zespole brakowało skuteczności w wykończeniu akcji. Bardzo dobrych sytuacji miedzy innymi dwukrotnie nie wykorzystał Marek Marszalik. Także Damian Salawa i Bartek Paś mieli po jednej dobrej sytuacji, ale nie potafili skierować piłki do bramki. Poza tymi czterema świetnymi okazjami nasz zespół miał jeszcze klika niezłych sytaucji ale ich nie wykorzystali. Bieżanowianka tylko raz się odgryzła. Po kontrze napastnik gości wyszedł na sam na sam z naszym bramkarzem ale Krzysztof Muniak wykazał się świetnym refleksem i wybił piłkę na rzut rożny. Do przerwy więc 0-0.

Druga połowa to dalsza dominacja Pcimianki. Zawodnicy naszego klubu zdecydowanie przeważali na boisku. Po raz kolejny dobre okazje do strzelenia bramki mieli Marek Marszalik i Bartek Paś ale po raz kolejny zabrakło skuteczności. Dopiero w około 60 minucie Andrzej Czarnota zdobył bramkę dla Pcimianki. Dostał piłkę przy linii bocznej boiska na około 30 metrze, przedryblował trzech zawodników gości i zdecydował się na strzał z około 23 metrów. Piłka mocno uderzona wpadła do bramki tuż przy słupku. Dwie minuty później prostopadłą piłkę otrzymał Bartek Paś. Popędził na bramkę, minął bramkarza i strzelił piłkę do bramki z ostrego kąta, ale piłkę z linii bramkowej wybił obrońca gości. W 70 minucie idealnie wrzuconą piłkę z rzutu wolnego do bramki głową skierował Andrzej Czarnota. 5 minut później było 3-0. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej w polu karnym wyskoczył Czarnota i skierował piłkę do bramki. Do końca meczu zawodnicy Pcimianki dalej przeważali, ale nie potrafili strzelić kolejnych bramek.

• Komentarzy [7]
• czytano: [932]
• DO