Pcimianka Pcim - strona nieoficjalna

Pierwsza połowa toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, jednak nie zancznie lepiej prezentowała się Pcimianka, która była częściej przy piłce. Zawodnicy z Lubnia oddali tylko jeden groźny strzał z rzutu wolnego, ale bardzo dobrze obronił go bramkarz Pcimianki Tomek Burdziński. Na 2 minuty przed końcem pierwszej połowy piłkę na szesnastym metrze otrzymał Bartosz Pawlik i uderzył  piłkę "ze szpica" w samo "okienko" bramki Szczebla. Do przerwy 1-0 dla Pcimianki. Druga połowa to już zdecydowana przewaga Pcimianki. Zawodnicy z Lubnia mogli mówić o wielkim szczęściu. Bartosz Pawlik w ciągu dwóch minut oddał dwa bardzo groźne strzały z 20 metrów. Pierwszy wylądował na słupku, drugi na spojeniu bramki Szczebla. 10 minut później Bartosz Pawlik dostał piłkę na lewe "skrzydło", zbiegł z piłką do narożnika pola karnego i uderzył mocno po długim słupku nie dając szans bramkarzowi gospodarzy. W około 60 minucie meczu było 3-0. Marcin Marszalik zagrał piłkę na 16 metr do Bartosza Pawlika a ten udrzył po ziemi przy słupku. Piłkę po rękach bramkarza Szczebla wpadła do bramki. Wynik mógł być nieco wyższy ale dwukrotnie Marcin Marszalik i raz Bartosz Pawlik nie wykorzystali dogodnych sytuacji.

• Komentarzy [1]
• czytano: [631]
• DO