Pcimianka Pcim - strona nieoficjalna

Nasi juniorzy zdołali wywieźć punkt z Trzemeśni po bardzo ciężkim meczu remisując 2:2. Mecz znacznie lepiej zaczęła Pcimianka która już na początku objęła prowadzenie. Ręką w polu karnym interweniował zawodnik ze Skalnika a pewnym wykonawcą jedenastki był Michał Druzgała. Chwilę później na 2:0 podwyższył Grzesiek Kuboń, który ładnie wykończył sytuację sam na sam z bramkarzem. Po tej bramce Skalnik zaczął grać lepiej. Zaczęli stwarzać zagrożenie pod naszą bramką. W 30 minucie meczu sędzia w kontrowersyjnych okolicznościach odgwizdał faul w naszym polu karnym na zawodniku z Trzemeśni i jedenastkę pewnie na bramkę zamienił pomocnik Skalnika. W samej końcówce doszło do zdarzenia które miało ogromny wpływ na całą drugą połowę. Mianowicie czerwoną kartką został ukarany strzelec pierwszej bramki dla Pcimianki za niesportowe zachowanie. Drużyny w nerwowej atmosferze schodzili do szatni przy wyniku 2:1 dla Pcimianki. W drugiej połowie Skalnik zdecydowanie przeważał. To jednak nasza drużyna mogła zdobyć bramkę i podwyższyć wynik na 3:1 lecz dogodnej sytuacji nie wykorzystał Kacper Pandyra. W 60 minucie padła bramka dająca remis Skalnikowi po rzucie rożnym. Pcimianka mimo że broniła się przez całą drugą połowę mogła wygrać ten mecz jednak dobrych okazji nie wykorzystali Artek Kolbiarz oraz Grzesiek Kuboń. Pcimianka ma prawo być usatysfakcjonowana wynikiem gdyż Skalnik stworzył sobie znacznie więcej okazji do strzelenia bramki. Na pochwałę zasługuje dyspozycja naszego bramkarza. Już za tydzień w sobotę mecz z Grodziskiem w Pcimiu.